Dnia 25 kwietnia 2023 roku w naszej szkole odbył się uroczysty apel z okazji Dnia Ziemi. Przygotowały go klasy: 4a, 4b i 4c pod opieką p. Wioletty Oleksy-Nocoń, p. Aleksandry Marcelińskiej i p. Joanny Broniszewskiej. O oprawę muzyczną zadbała p. Marzena Chromiec-Grzybowska.
Dzień Ziemi to ważne święto. Jest ono obchodzone dnia 22 kwietnia. Po raz pierwszy święto to było obchodzone dnia 22 kwietnia 1970 roku w Stanach Zjednoczonych. Natomiast w Polsce po raz pierwszy świętowaliśmy Dzień Ziemi w 1990 roku.
Dzień Ziemi ma zachęcić nas wszystkich do dbania o naszą planetę, segregacji odpadów, szanowania swojego otoczenia, żebyśmy mogli jak najdłużej cieszyć się pięknem krajobrazów, czystymi wodami i powietrzem. Zróbmy to, co w naszej mocy, by nasza planeta zachwycała swym naturalnym pięknem, niezniszczonym przez człowieka.
Apel w przystępny i czasem zabawny sposób uświadamiał nam najważniejsze kwestie dotyczące ekologii. Najpierw aktorzy przenieśli nas na salę rozpraw, gdzie odbywał się sąd nad ropuchą. Pojawiło się pytanie, czy w związku z tym, że jest to brzydkie i dziwne zwierzę należy ropuchę niszczyć czy chronić. Oskarżyciele, obrońcy i powołani świadkowie wypowiadali się na ten temat, podając liczne argumenty. Po burzliwej naradzie sąd ogłosił wyrok:
1) Ropucha to zwierzę mile widziane w każdym ogródku.
2) Jej zasługą jest to, że nie ma w ogrodzie ślimaków i owadów – szkodników.
3) Mając na uwadze jej pożyteczne działanie należy ją otoczyć ochroną.
Następnie przenieśliśmy się do królestwa króla Surowca Wtórnego, który razem z królową, królewną, królewiczem i heroldem zachęcali nas do segregowania odpadów, dzięki czemu będziemy mogli je ponownie wykorzystać i wytworzyć z nich pełnowartościowe produkty. Królewna np. powiedziała, że jedna tona makulatury pozwala uchronić przed ścięciem aż siedemnastu drzew! Królowa wspomniała, że jedna jednorazowa reklamówka rozkłada się przez około 450 lat, a król poważnym głosem przestrzegł nas m. in. przed wyrzucaniem plastikowych kubków, bo będą się one rozkładały w ziemi tak długo, że dziesięcioletnie dziecko, które je kiedyś wyrzuciło, zostanie już dziadkiem… Przyznajcie sami, że jest to przerażająca wizja.
Na koniec wystąpili przyjaciele naszej planety, który mówili, w jaki sposób o nią dbają i co robią, by żyło nam się wszystkim lepiej w pięknym otoczeniu Matki Natury.
Występ uświetniły dwie piosenki wykonane z uśmiechem na ustach przez klasę 4c: „Ziemia to wyspa zielona” i „SOS! To Ziemia woła ludzi!”.